Jak tworzyć ciekawe i angażujące treści na media społecznościowe?

Chciałbyś, aby Twoi odbiorcy chętnie do Ciebie zaglądali i klikali w Twoje publikacje? Musisz ich zainteresować! Jak to zrobić? Przeczytaj o kilku zasadach, którymi powinieneś się kierować przy tworzeniu contentu na Twoje media społecznościowe. Pomogą Ci one trafić do szerszego grona odbiorców i osiągnąć dużą klikalność. Pamiętaj jednak, że na początku możesz nie zauważyć dużej różnicy. Nie zniechęcaj się! Im więcej będziesz publikować, tym większe masz szanse na sukces. Ludzie muszą Cię zauważyć i poznać, zanim Ci zaufają! Zobacz, jak tworzyć ciekawe i angażujące treści.

Ciekawe i angażujące treści – czyli jak przyciągnąć uwagę odbiorców?

Aby odbiorcy zwrócili uwagę na to, co publikujesz, musisz ich czymś zaintrygować. Jednak żeby się to udało, musisz pamiętać o kilku zasadach, które pomogą Ci tworzyć ciekawe i angażujące treści. Jeśli do tej pory nie miałeś do czynienia z mediami społecznościowymi, zachęcamy do zaczerpnięcia wiedzy na ich temat z naszego wcześniejszego artykułu Social media – czym są?

Określ grupę docelową

Jednym z pierwszych działań, które powinieneś podjąć, jest określenie grupy docelowej, do której kierował będziesz komunikaty. Dzięki temu masz szansę osiągnąć wyższe zasięgi. Potencjalne jednostki, które zobaczą Twoją publikację, mogą mieć cechy wspólne, takie jak: wykształcenie, wiek czy miejsce zamieszkania, ale musisz pamiętać o szczegółach, które różnią ich od siebie. Mają one różne pasje, zainteresowania i spojrzenie na świat. Błędem, który zdarza się popełniać nawet najlepszym marketingowcom, jest kierowanie reklam do zbyt szerokiego grona ludzi. To może się przekładać na słabe zainteresowanie treścią, która została wypuszczona w wirtualny świat. Warto więc poświęcić dłuższą chwilę na ustalenie, do kogo chcesz mówić. Określenie grupy docelowej jest fundamentalne w każdym działaniu marketingowym, o czym pisaliśmy również w artykule Etapy tworzenia strategii marketingowej.

Postaw na jakość, nie na ilość

Regularność publikacji w mediach społecznościowych ma ogromne znaczenie! Nie oznacza to jednak, że masz publikować codziennie. Czasem wystarczą 3 posty w tygodniu, żeby osiągnąć efekt. Ważny jest plan, w którym rozpiszesz sobie treści np. na cały miesiąc, przygotujesz materiały graficzne lub video i rozplanujesz daty. Dzięki temu nie będziesz musiał wymyślać czegoś na siłę, bo, nie oszukujmy się, możesz mieć mniej czas danego dnia lub po prostu mieć gorszy moment.

Real time marketing – poznaj jego zalety

Real time marketing to nic innego, jak marketing, który dzieje się tu i teraz. Przy tworzeniu contentu, który zamierzasz publikować na kanałach social media, warto wiedzieć, co w trawie piszczy. Ten, kto pierwszy podchwycił taniec Wednesday, na pewno zyskał spore grono obserwujących. Nikt jednak nie mógł wcześniej przewidzieć, że ta niepozorna scena z serialu wywoła takie poruszenie. Żyjemy w czasach, w których większość z nas ma zainstalowane na telefonie komórkowym media społecznościowe. Sprawdzamy wiadomości i szukamy newsów. Często w błyskawicznym tempie reagujemy na wydarzenia dnia. Przyzwyczailiśmy się śledzić ten portal, który szybciej poda nam na tacy jakąś nowinkę. Jako twórca nie możesz o tym zapominać. Bycie na bieżąco to poniekąd konieczność, jeśli chcesz zaistnieć w sieci. Znane marki trzymają rękę na pulsie i odwołują się w swoich postach do tego, co akurat jest na językach. Śledząc aktualne wydarzenia oraz trendy oraz tworząc ciekawe i angażujące treści i Ty masz szansę ustrzelić przysłowiową szóstkę w totka i stać się posiadaczem milionowego viralu. O marketingu wirusowym pisaliśmy w poprzednim artykule – Viral – czym jest i co Ci może dać?

Nie zapominaj o emocjach

Nie będziemy odkrywczy pisząc o tym, że w sieci to emocje grają pierwsze skrzypce.
A jeżeli do tego Twoje posty  trafiają prosto do wspomnień i uczuć odbiorcy, to szanse na Twój sukces wzrastają. Do dziś niektórzy z nas ocierają łzę wzruszenia wspominając reklamę Allegro, na której dziadek uczy się języka angielskiego, aby móc polecieć do Anglii i poznać swoją wnuczkę. Od puszczenia tej reklamy w telewizji minęło już 6 lat, a mimo to jest ona wciąż żywa w naszej pamięci i włączając ją ponownie na YouTube, wiele osób ponownie się przy niej wzrusza.

Które emocje wywołują najczęstsze reakcje

Emocje, które działają na wszystkich podobnie, to szczęście, radość, uśmiech i wzruszenie. Mamy cały wachlarz pozytywnych uczuć, których doświadczamy w tych samych momentach. Święta, chwile ważne dla kraju, wygrane naszych sportowców. Wyobraź sobie, że Polska zostaje Mistrzem Świata. Już po wyjściu z grupy podczas Mistrzostw Europy w 2016 roku, których byliśmy gospodarzami, piłka połączyła prawie wszystkich. Małych i dużych, fanów sportu i tych, którzy nie wiedzą o co to całe halo. Radość widać było na twarzach wszystkich podczas wspólnego przebywania w strefach kibica.

Negatywne emocje i ich wpływ na udostępnianie treści

Czy tylko pozytywne emocje są w stanie zadziałać na internetową publikę? A co z tymi wszystkimi wiadomościami o wypadkach, morderstwach i oszustwach, którymi raczą nas serwisy na co dzień? Czy nie dzielimy się nimi chętnie ze znajomymi? Mogłoby się wydawać, że te treści są tak samo angażujące, a jednak okazuje się, że zdecydowanie częściej wysyłamy sobie te o zabarwieniu pozytywnym.

Temat związany uczuciami, które budzą się w nas po przeczytaniu tekstu lub obejrzeniu konkretnego filmu, jest tematem szerokim. Zachęcamy do zgłębienia go, gdyż wachlarz emocji jest szeroki i nie ogranicza się tylko do radości, szczęścia, strachu czy obrzydzenia.

Nie bój się eksperymentować i bądź cierpliwy

Nie ma jednej złotej zasady, która da Ci pewność, że stworzone przez Ciebie treści osiągną wyniki, z których będziesz zadowolony. Ale, jeśli wiesz, że nie od razu Kraków zbudowano, to wiesz też, że na wszystko trzeba czasu. Jeśli Twój wpis nie znalazł uznania w oczach szerszej publiczności i lubią go tylko znajomi, nic straconego. Bądź konsekwentny i rób swoje. Cierpliwość popłaca. A przy okazji próbuj nowych rzeczy. Nie bój się pójść o krok dalej. Eksperymentuj z treściami. Oczywiście rób to z głową, byś nie musiał później pisać sprostowań i wygłaszać oświadczeń, że nie to miałeś na myśli. Nie hołduj powiedzeniu, że nie ważne, jak mówią, byle mówili. Nieprzemyślany viral może wyrządzić spore szkody, gdyż nigdy nie wiesz, do kogo dotrze. Jeśli udostępnione przez Ciebie treści zostaną odebrane negatywnie, to Twoje szanse na wyjście z tej sytuacji obronną ręką są niewielkie. Obraźliwy viral nie tylko zniechęci odbiorców do Twojej marki, ale może skutecznie pozbawić Cię klientów.

Podsumowanie: jak tworzyć ciekawe i angażujące treści na media społecznościowe?

To tylko część sposobów na ciekawe angażujące treści. Teraz czas na wprowadzenie tej wiedzy w życie. Nie czekaj, aż zapał opadnie, tylko łap byka za rogi. A jeśli wciąż jesteś głodny wiedzy, proponujemy nasz następny wpis, nad którym obecnie pracujemy: Tik tok – czym jest i dla kogo. Dowiesz się z niego, dlaczego warto założyć tam konto i nie tylko. Więcej nie zdradzimy 😊